Spotkanie z okazji imienin Modrzejewskiej

08 03/2013

Spotkanie Salonowe u Modrzejewskiej, z okazji jej imienin, było zaskakujące z wielu powodów. Pierwszy z nich to niezwyczajny urok poezji Anny Achmatowej, tłumaczonej na polski (znakomicie) i prezentowanej (jaka dykcja, jaka interpretacja!) przez Bożenę Adamek z towarzyszeniem Rafała Szumery komentującego życie i twórczość poetki słowami Josifa Brodzkiego. Siła oddziaływania słów zyskała wielkie wsparcie przez gitarowy akompaniament i rosyjskie, prawdziwie atmosferę tworzące i dusznoszczipatielnyje pieśni, w wykonaniu Jurija Bejczuka. Żal, że Salon nie może zaproponować utrzymanie tego występu w stałym repertuarze; to zadanie teatrów. O imieninach nie zapomniała Lwowska Manufaktura Czekolady; Pan Anatol zaskoczył Artystów czekoladami z wizerunkiem Modrzejewskiej – dzięki za to.

Komentarze